www.dphotojournal.com
Wstępniak
Dobra panienki.. lecimy z koksem. Znów nas olaliście i nie przysłaliście żadnych opisów sesji w których bierzecie udział. Przecież wystąpienie w naszym blogu, to wspaniała nobilitacja dla MG. Więc piszcie i chwalcie wniebogłosy waszego MG.. może da wam ten upragniony mithrilowy AK-47 na srebrne pociski hartowane w smoczej krwi. Może dorzuci nawet najlepszą elficką lunetę z adamantowego kryształu…
nnnm
Rekrutacje
behemot rozpoczął rekrutację do sesji osadzonej w świecie mroku Wolność za Krew. Gracze wcielą się w Ghule podążającymi za vitae. Akcja sesji osadzona będzie w Kijowie. MG oczekuje 3 kart postaci od kreatywnych graczy, którzy nie będą bali się podjąć ciężar współtworzenia sesji. Jeżeli odpowiadają Ci klimaty ukraińskie, gusła, mary i słowiańskie zjawy.. jeśli nie pałasz sympatią do Garou… jeśli nie boisz się ukraść vitae wampirom.. i jeśli przedkładasz storytelling nad rzucanie kostuchami.. to jest sesja dla Ciebie.
Darken który ku naszej uciesze zdominowal ten wpis założył rekrutację Grzechu. W zasadzie jest to test gry jego autorstwa. Darkena znam (jak i Redzia) z niebanalnych pomysłów i podejścia do RPG. Tak jest i tym razem. Grzech to system wpisujący się w nurt gier indie (Redzi jak mogłaś w wywiadzie nie poprosić Darkena o wyjaśnienie co to jest i z czym to się je… (odp: z curry xD ). Innowacyjność Grzechu polega na tym, iż jest to gra stworzona specjalnie do gry na forum. Mechanika określa zasady dzięki którym nie ma MG, są tylko gracze snujący ciekawą opowiesć. Gracze dodatkowo dzięki zasadom określonym w mechanice mogą próbować ingerować w posty innych uczestników zabawy. Jest to gra o ułomnościach i wątłej (to się okarze) moralnej kondycji ludzi średniowiecza. Nikt lepiej od samego Darkena nie wyjasni o co tutaj chodzi, dlatego zachęcam do klikniecia na powyższy link.
Tak sobie myślę, że trzeba wspierac mądre inicjatywy.. zwłaszcza mądre inicjatywy nowych userów LI. Dlatego opiszę rekrutację argotha Uroki Cieni. Sesja osadzona będzie w realiach systemu ShadowRun. Taka gradka nie zdarza się zbyt czesto, więc warto zakręcić się wokół tego tematu. Dla RPGowej braci wychowanej na D&D (D20): Shadowrun to połączenie Cyberpunka z systemem Fantasy, gdzie twój Troll uliczny samuraj osłania z miniguna elfkę kapłankę świątynii węża, która odprawia właśnie rytuał konsekracji. No i ta cholerna Yakuza! ShadowRun ma jedną wade – mechanika. Dzieki Bogom argoth będzie stosował storytelling, a wypełnione KP z 2 ed. potrzebne mu będa tylko do rozeznania kto, co i jak. Warto.
Kolejna rekrutacja z serii „inspirowane telewizją” – SG-13 osadzona jest w realiach serialu Stargate. Autor ppaatt1 oczekuje na zgłoszenia od 4-5 graczy znających 3/4 sezon serialu. Jeśli pojawią się jakieś braki w wiedzy, MG słuzy pomocą i chętnie wyjaśni co potrzeba.
Wywiad z Darkenem
Redone: Jak długo jesteś już na Last Inn?
Darken: Zdaje się, że dołączyłem rok po założeniu forum. Aż sprawdziłem profil, to już 3 lata.
R: I przez pewien czas byłeś Opiekunem. Czemu już nie jesteś?
D: Byłem początkowo opiekunem działu Deadlands, który powstał dzięki mnie i SHAQER’owi, którego już nie ma na tym forum. System był już martwy, nie ukazywało się w polsce nic nowego, ale zainteresował mnie na tyle, by czytać coraz więcej o nim. Potem po prostu chciałem dzielić się tą wiedzą. Jednak kiedy w Realu przestałem regularnie grywać, zdecydowałem się, że wolę poświęcić czas nowemu działowi. I tak zmieniłem się na opiekuna działu Ogólne rozmowy o RPG. Był to akurat okres w moim życiu rpgowym, w którym poznawałem wiele nowych i nieznanych do tej pory rozwiazań. Wszedłem w konflikt z paroma osobami i zdecydowałem, że lepiej jest opuścić na pewien czas forum. I ochłonąć.
R: Ale teraz wróciłeś pełen nowego entuzjazmu 
Za dawnych czasów sporo się kłóciłes o GNS. Co teraz o tym sądzisz?
D: GNS to teoria opisująca różne priorytety, jakie mogą mieć grający podczas ( o dziwo) grania. Nie jest to rzecz, którą mogę swobodnie omawiać, ponieważ poznałem ją na tyle, by być jedynie świadomy tego, że ludzie siadają z różnych przyczyn do stołu. GNS ładnie opisuje i wyjaśnia to, ale jednak to tylko teoria. Łatwiej poznawać całkiem nowe rzeczy poprzez granie w nie. Nic nie zastąpi praktyki.
R: No tak, Go play. Jak to się stało że zainteresowałes się Independent RPG?
D: Rozpoczęło się od tego, że coś szwankowało w mojej grupie w której prowadziłem. Przygotowywałem się masę czasu do każdej sesji, ale czułem, że to, czy sesja była udana zależała od czegoś innego. Rozmawiałem z graczami o grze, ale nie byli oni tak zainteresowani analizowaniem sesji jak ja. CZułem się, jakby wszystko było zostawione na mojej głowie. Probówałem najpierw użyć bardziej originalnych mechanik (Np. FATE), ale to nadal nie było to. Kiedy kupiłem Crystalicum (Polska Gra w klimatach anime, space-opera), szukałem w niej kolejnych wskazówek, co zmienić. Kiedy wytykałem błędy w podręczniku na forum gry, poznałem Ariocha, który najpierw podrzucił mi demo podręcznika, które okazało się tak naprawdę osobną grą, a potem zaproponował mi grę po Skype w bardziej nowatorskie gry.
R: Arioch prawdę ci powie. Obecnie nadal wspólnie gracie i wciąż próbujecie nowe systemy. Jaki jest dotychczas twój ulubiony?
D: Ot, też z nami grasz, tylko obecnie nie masz czasu :). A co do systemu myślałem, że wiesz. Oczywiście to Bunny Ninja Princess, mod do Dogs in the Vineyards. Originalnie gra jest o Młodych mormońskich kaznodziejakch, którzy w realiach alternatywnego dzikiego zachodu osądzają ludzi mieszkających w małych społecznościach, zaś mod jest jak pamiętasz z naszych gier, o Króliczych księżniczkach ninja, wysłanniczkami Cesarzowej w realiach samurajskiej japonni znanej z komiksów Usagi Yojimbo, także osądzających czlonków futrzanej społeczności. Naprawdę mocna rzecz, ale siedzi mocno na fakcie, że musisz choć trochę znać anime typu Magical Girls oraz je lubieć. Reszta to już sama przyjemność.
R: A co powiesz o Grzechu? Całkiem sam stworzyłeś ten system czy to jakas przeróbka?
D: Gra została stworzona od podstaw przezemnie. Pewnie czyjeś pomysły lub cala gra wpłyneły jakoś na grę, ale nie potrafię wymienić konkretnych inspiracji. Wszystko powstało po temacie [pbf] Parę przemyśleń, oraz rozmowach z Yarotem i MigdaelETher (Wspieram Was, każda okazja jest dobra) dało w efekcie pomysł na grę. Nie mogę się doczekać by zobaczyć, jak gra będzie działała w praktyce.
R: Myślisz, że osoby w których tak mocno zakorzenione jest mainstreamowe rpg dadzą radę? Nie myślałeś o playteście najpierw na Indie Explosion?
D: LastInn jest forum stworzonym do grania.. po forum :). IE to malutkie forum skupione wokół grupy grającej po skype. Czyli do Lastinn nie przydję z grą po skype, a do IE z grą po forum. Czyste i praktyczne rozdzielenie. A to, że Grzech jest nietypową grą? Cóż, zgłosiło sie już parę osób (de facto, mamy jedną ponad limit), więc pomimo wątpliwości paru userów, czy gra bez Mg ma sens, są ludzie gotowu spróbować. Na takich właśnie liczę w tym i ew. następnych projektach. Jeżeli nie dadzą sobie rady, oznacza, że źle spisałem zasady albo gracze ich nie doczytali.
R: W jaki sposób wspierają Cię Yarot i Migdał w Twoich projektach?
D: Yarot stworzył system wspomagający grę pod nazwą KISS (O czym powiedziała mi Migdał). Z obydwojgiem rozmawiałem na temat różnić gry na forum a gry przy stole, co dało mi wiele pomysłów jak wykorzystać forum do moich pomysłów na granie. Dalej, po prostu byli optymistycznie nastawieni do moich przemyśleń i byli zainteresowani całą sprawą. Aha, i jak narazie, to tylko jeden projekt :).
R: Czyli jeśli gra się sprawdzi masz zamiar robic coś dlaej w tym kierunku?
D: Jak najbardziej. Granie po forum jest mocno zaniedbaną gałęzią RPG. Ma swoje ograniczenia ale i nowe możliwości. Nikt nie tworzy gier dedykowanych pbf, a widzę tutaj morze możliwości. Jedną z najważniejszych to fakt, że grać mogą ludzie z całej polski i nie są ograniczeni przestrzenią. To oznacza, że mogę wybierać graczy spośród dużej puli grających i łatwiej dobrać towarzystwo do danej sesji. Kiedy próbuje znaleść gracz po skype (Nasza grupa zawsze szuka nowych chętnych osób), dużo ludzi sądzi, że to bezsensowne nawet nie próbując. Grając po forum, nie muszę nikogo przekonywać. Tworzę rekrutację, opisuję propozycję gry, znajduje albo nie chętnych na ofertę wspólnej zabawy.
R: Dlaczego do Grzechu dałeś ogrniczenie wiekowe? Niektózy zgłoszeni nie mają 18 lat.
D: Popatrz na listę grzechów. Zasady są proste, kiedy ingerujesz w posty innych, musisz użyć jednego z nich by potem „musieć” (w cudzysłowiu, ponieważ masz do wyboru której puli użyjesz) wpleść w opis ten grzech. To samo wkręca Cię w sytuacje, które można zakwalifikować jako mocne i z filmów po 22. Jest jeszcze inna sprawa. Im człowiek jest starszy, tym bardziej zmienia się jego spojrzenie na pewne rzeczy, choćby seksu. Po pewnym czasie nie śmiejesz się tylko dlatego, że ktoś powiedział „Penis”. Pewnych rzeczy trzeba po prostu doświadczyć by potem traktować je jak coś naturalnego. A nie będę robił wywiadów psychologicznych by sprawdzić czyjąś dojrzałość, dlatego ograniczenie wieku jest prostszym wyborem.
R: A czemu zdecydowałes się na pseudośredniowiecze? Ja kiedy słysze „grzech” myślę „Nowy Jork”!
D: Pewnie następny Playtest będzie we współczesności. Pseudośredniowiecze (a wcześniej warhammer) wybrałem z tego powodu, że moje wyobrażenie o ludziach z tamtej epoki (żarcik:pseudoepoki) podsuwa mi raczej mniej cywilozowany obraz społeczeństwa. Dzieci wykorzystywane przez dorosłych, dorośli przez możnowładców, inna moralność, ciągłe wojny. Natomiast to tylko wyobrażenie. Grający wszystkie czyny postaci filtrują przez własną moralność. Nie ma w grze licznika który mówi, że jeszcze trochę a postać zostanie zlinczowana. Jest tylko ocena grającego „O, teraz może mieszkańcy go zlinczują, bo poszedł za daleko w swoich czynach”. W grze rzeczywistość jest naginana do opowieści, a nie odwrotnie.
R: Wybierasz się w najbliższym czasie na jakiś konwent? Gdzie LIcze moga Cię spotkać?
D: Mam uraz do konwnetów. Prawdopodobnie będę się udawał na kownenty Mangi&anime, bo tam w razie braku chętnych do grania będę miał co robić. Jeżeli gdzieś zbierze się grupka osób, które kojarzę, to mogę wpaść, bo takie decyzje podejmuje tylko w kilka chwil. Niestety, to samo mogę mieć w domu (tzn. grać), a wyjdzie mnie to taniej i wygodniej niż wyprawa na drugi kraniec polski. A spotkać się dla towarzystwa mogę poza Konem.
R: No to zapraszam na Zahcon gdzie trochę Liczy będzie. Z mojej strony to wszystkie pytania, Chciałbyś coś dodać?
D: Możliwe, że w takim razie się zjawię. Oczywiście pozdrawiam całe Li, i dorzucam specialne pozdrowienie dla Migdała (U can do it, put your ass into it), którą czeka ważny egzamin. To chyba tyle.
R: W takim razie dziękuję za poświęcony czas i życze miłego wieczoru.
D: Tobie również życzę tego samego i Wspieram Cię przez resztę wieczoru.
Deser od nnnm:
Pozdrawiamy: nnnm i Red(great-old)one i przypominamy o zahcon.pl !!
PS.
Rekrutacja Szarleja do cyberpunka wciąż aktualna!! Pisać!
Tagi: Ak 47, Bali, Behemot, Indie, Krew, Mechanika, Nnnm, Posty, Storytelling
Leave a Reply